sobota, 22 listopada 2014

Jak myśli kształtują nasze życie


„Myśli trzymane w głowie wydają podobnych sobie” (Charles Fillmore)

                Kwestię myśli, myślenia, schematów myślowych i ich wpływu na nasze życie poruszało już wiele „tęgich” głów, od starożytności po dzisiejsze czasy, wielcy wszystkich religii i systemów filozoficznych również podkreślali, że jest to jeden z najważniejszych czynników kształtujących nasze życie.  

                Osobiście chcę przytoczyć tu słowa jednego z najlepszych znawców tego tematu, Sir Johna Templetona, którego książka „Uniwersalne prawa życia” stała się, wg mnie, jedną z najlepszych analiz duchowości człowieka. Templeton twierdzi, iż najlepszą inwestycją jaką człowiek może zrobić to zainwestowanie we własny umysł, karmiąc go myślami umożliwiającymi osobisty rozwój bez względu na napotykane przeszkody i wyzwania.
               
                John Templeton pisze:

                „Myśli, niczym nasiona kiełkują i rozkwitają, przyjmując cechy danego gatunku. Myśli, które hodujemy w głowie, tworzą nasze życiowe doświadczenia. Ziarno posiane w żyznej glebie wydaje zdrowe owoce. Myśli posadzone w umyśle mogą być źródłem jasności lub ciemności. Jeżeli zasadzimy i będziemy pielęgnować nasiona jabłoni, po określonym czasie doczekamy się pysznych, soczystych owoców. Jeśli natomiast posadzimy nasiona ostu i będziemy je pielęgnować, wyrośnie z nich kłujący krzew. Ta analogia odnosi się do działania umysłu. Pozytywne myśli dają pozytywne rezultaty, negatywne myśli przynoszą efekt negatywny. Zrozumienie tej przyczynowo-skutkowej zależności pozwala „wmyśleć w istnienie” takie życie, jakiego pragniemy.

                Każdy człowiek rodzi się wolny i może dokonywać wyborów. Sam wybiera myśli, które kierują jego życiem, sam wybiera drogę, którą chce iść, tempo w jakim chce się poruszać, oraz bagaż, jaki chce nieść w podróży. Czy kiedykolwiek przyszło wam do głowy, że macie możliwość zaprogramowania waszego umysłu na odniesienie sukcesu? Warunkując wstępnie umysł, inwestujecie w proces przemiany życia. Taka jest fundamentalna zasada pozytywnego myślenia. Na podstawie aktualnego sposobu myślenia, można przewidzieć, czy w przyszłości czeka nas sukces czy porażka. Dlaczego? Ponieważ to, o czym nieustannie myślimy, najprawdopodobniej się wydarzy.
                Róbmy teraz kolejny krok naprzód i zdefiniujmy pojęcie sukcesu. W najgłębszym sensie tego słowa sukces to życie pełne wdzięczności, pokory, porządku, miłości i zrozumienia dla innych, jak również umiejętne wykorzystanie talentów nie tylko do zdobywania rzeczy, lecz również do niesienia pomocy innym.”

                (Wiecej w książce Johna Templetona: „Uniwersalne prawa życia.”)

                Dlaczego tak wielu ludzi nie osiąga w życiu sukcesów, dlaczego tyle narzekania i złośliwości, dlaczego zazdrość i dążenie do celu po trupach? – Dlatego, że skupiamy się na brakach, na tym, czego nie mamy, kierujemy się egoistyczną potrzebą posiadania, władzy, uznania… Nasze myśli są negatywne, a negatywne myślenie prowadzi do negatywnych uczuć i destrukcyjnych zachowań. Stąd bierze się tylu karierowiczów wewnątrz pustych, smutnych i samotnych. Nastawieni są na „brać”, ciągle więcej i więcej w imię samorealizacji i na końcu pozostaje faktycznie „samo – realizacja”. Zachłanność, skupianie się na sobie i swoich potrzebach prowadzi do zagubienia wartości o wiele większych niż dobra materialne. Życie konsekwentnie oddaje nam to, co sami życiu dajemy.

                Sir John Templeton twierdzi, iż jesteśmy w stanie tak ukształtować nasz umysł, aby pielęgnował pozytywne, pełne miłości i nieegoistyczne schematy myślowe umożliwiające rozwój głębszej, bogatszej osobowości, która jest realizacją wspaniałego potencjału twórczego.

                Każdy może powiedzieć sobie: „jestem panem mojego życia”. To stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Konsekwencje naszych myśli to właśnie rzeczywistość, którą żyjemy. Umiejętność cieszenia się życiem, zależy od naszego nastawienia się do niego.

                Źródła naszych myśli to osobny temat, rozległy i skomplikowany. Moja „historia” w znacznej mierze kształtuje schematy myślowe, którymi się posługuję ale nie jestem niewolnikiem mojej „historii”. Nic nie zostało odgórnie zdeterminowane. To ja dziś mogę zdecydować, jaką postawę wobec życia przyjmę, jak będę interpretował rzeczywistość, jakim myślom pozwolę wiercić w mojej głowie. Nasza „historia” niesie ze sobą zapewne liczne doświadczenia. Nie możemy zmienić pewnych jej aspektów, które niewątpliwie wpływają na nasze życie. Jednak każdy człowiek tworzy ważną część rzeczywistości, w której żyje – swój świat wewnętrzny.


                „Życiem nie rządzi przypadek, życie jest przede wszystkim kwestia wyboru. Każdy może być kowalem swojego losu dzięki wolności wyboru myśli, a co za tym idzie może kształtować nawyki i postawy.” (Sir J. Templeton)

1 komentarz:

  1. Zgadzam się. Właściwe podejście do problemu jest fundamentem sukcesu. Mim bardziej pozytywnie jesteśmy nastawieni do siebie, tym łatwiej osiągamy sukcesy.

    OdpowiedzUsuń